Muzyka do auta –  Podróż jak z teledysku

Muzyka do auta – Podróż jak z teledysku

Jakie jest Wasze pierwsze skojarzenie, gdy słyszycie hasło: Muzyka do auta? Te wszystkie rockowe teledyski z autami bez dachu. Cudne blondynki o czerwonych ustach i w białych t-shirtach. Kalifornijska plaża i milion na liczniku. Mam takie wrażenie, że wszystko co najlepsze jeśli o samochody, skończyło się na latach 90.

Wyobraźcie sobie moje rozczarowanie, gdy podczas researchu okazało się, że musi być dużo basu, techniawy i jeszcze więcej basu. Zresztą co ja się dziwię, to słychać przecież na mieście. Cztery osiemnastki w moim samochodzie i cześć! Ale gdzie ta prawdziwa muzyka w autach? Gitary? Funk? Żądam dostępu do konsoli tych ludzi!

Moja alternatywna propozycja jest prosta. Oto muzyka do auta, która wyrwie Was z butów!

 

Billy Talent – Surprise Surprise

Sprawdzona kanadyjska torpeda. Wszystkie szkoły objechaliśmy w ramach pracy na rzecz fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. I to Golfem!

Ciekawostka: Wokalista Ben Kowalewicz ma polskie podchodzenie. Jego dziadek mieszkał niedaleko Poznania!

Lipps Inc – Funky Town

Kolejna piosenka z Golfa. Cała trasa na Cieszanów przy Funky Town. Miło wspominam te muzyczne odkrycia od Arka.

The Rolling Stones – Paint It, Black

Dowiedziałam się, że Rolling Stones ma być, więc jest. Potwierdzam.

Łąki Łan – Jammin’

Jeśli tylko jesteś posiadaczem życia, które zna takie hasło jak gastrofaza, to wiesz, że Łąki Łan do auta robi robotę.

Royal Blood – I Only Lie When I Love You

W najbliższą podróż wybiorę się z tym kawałkiem. Gdziekolwiek.

Metallica – Master Of Puppets

Podróż z tym utworem to jak autostrada do nieba.

The Prodigy – Omen

Od tego się chyba wszystko zaczęło. To nic, że na liczniku grubo ponad normę i trzydzieści minut do przodu na trasie.

TSA – 51

Nagle weszłaś ty, tak cię poznałem, nie wiedziałem, że

Jesteś jak kotka niewinna tak

Jesteś jak lwica zaborcza, drapieżna

Taki w sumie jest ten kawałek. No.

Helloween – I Want Out

Helloween jest dobry zawsze. Na żywo i jako muzyka w aucie. Jesienią i latem.

Nirvana – Come As You Are

Nie jestem wielką fanką Nirvany, ale jeśli podróż nocą…to tylko ten kawałek.

Acid Drinkers – Love Shack

W zasadzie trudno wybrać który kawałek Acidów będzie najlepszy. No ale..muzyka do auta i teledysk z autem – pasuje.

Iggy Pop – The Passenger

Czy to wymaga komentarza?

Guano Apes  – Open Your Eyes

Szkoda, że na żywo nie dają już tak rady, jak na nagraniach…ale z podróży miło ich wspominam.

The Qemists – Run You

Za żadne mandaty nie odpowiadam.

Iron Maiden – The Trooper

Hehe… pewnie myśleliście, że zapomniałam, co nie? Nie ma opcji.


Muzyczna Playlista “Muzyka do auta” będzie dostępna na moim koncie Spotify i na YT w niedługim czasie. Umieszczę tutaj informację po aktualizacji. Informacja będzie także podana na moim FP – klik!

 

Jeśli podobała CI się ta playlista, to koniecznie zajrzyj też tutaj:

Muzyka na weselu, czyli jak nie tańczyć całą noc do Sławomira

Fot: Unsplash

 

Muzyka na weselu, czyli jak nie tańczyć całą noc do Sławomira

Muzyka na weselu, czyli jak nie tańczyć całą noc do Sławomira

Co widzisz, gdy słyszysz słowo WESELE? Zamykasz oczy i wyobrażasz sobie wujka Zenka* z czerwonym nosem, w koszuli trzymającej się  na guzikach moralności żony Grażyny? Rozgotowaną roladę z kurczaka i wujka stryja, który ma sąsiada i ten Ci opowiada, że pamięta Cię, jak biegałaś bez pieluchy po jego ogrodzie, i to wszystko przy Twoim potencjalnym – hehe – narzeczonym? Zgroza!

Czy takie wesela w ogóle jeszcze istnieją? Czy każdy wujek nadal ma wąsa? Czy alternatywna muzyka na weselu nie brzmi lepiej?

 Nigdy nie trafiłam na weselę Smarzowskiego, ale…

Szczerze nie umiem w disco polo. Mogę coś tam zatańczyć, ale dużo lepiej idzie mi przy rock’n’rollu. Niestety wesela rządzą się swoimi prawami i Sławomir musi być. Broń boże, nie mam zamiaru krytykować króla polskiej piosenki, czyli Zenona Martyniuka, ale skoro minęły czasy, gdy piosenkę Winda do nieba uważało się za  obowiązek na każdej imprezie, to może…czas na zmiany?

Alternatywna plyalista na wesele

Alternatywna muzyka na weselu nikomu nie zaszkodzi

Chcielibyście przełamać disco polo muzyką, której słuchacie na co dzień, ale obawiacie się reakcji cioci i wujka? Jak oni sobie poradzą na parkiecie? Na pewno sobie poradzą. Przecież oni też musieli w młodości tańczyć do Elvisa. Zawsze można zastosować proporcję 3:1 i tylko trochę namieszać.

Byłam na takich weselach i wypadają naprawdę świetnie!

Jeśli wciąż macie dylemat i zastanawiacie się, jak skomponować playlistę, to stworzyłam dla Was małe słuchowisko z propozycjami, którymi możecie urozmaicić swoją najpiękniejszą noc w życiu. Nie trzeba od razu porzucać disco polo, jednak przemycenie rock’n’rolla nie jest niczym złym. Obiecuję.


Ten kawałek zaproponowała mi na FP jedna z czytelniczek ( piątka Sylwia!). Utwór pochodzi z filmu Footloose.

Footloose – Kenny Loggins

Dropkick Murphys na weselu? Czemu nie? Folkowy punk jest skoczny i na pewno porwie młodych ludzi do wspólnej zabawy.

 Dropkick Murphys – I’m Shipping Up To Boston

Kto nie kocha Davida, niechaj pierwszy rzuci kamień. No dobra, nie każdy, ale czy to nie jest taneczne?

David Bowie – Modern Love

Tańczyliśmy do Muse z kolegą w krakowskim JazzRocku i bardzo miło to wspominam.

Muse – Uprising

Rod Stewart jest z czasów młodości mojej mamy i na pewno ucieszy wszystkie ciocie.

Rod Stewart – Da Ya Think I’m Sexy?

To jest idealny kawałek na pierwszy taniec. O ile ktoś umie choć trochę tańczyć.

Frankie Valli – I Love You Baby

Na moim weselu twist będzie lecieć w nieskończoność.

Chubby Checker – The Twist

Naprawdę mnie zaskakuje, że nikt nie czerpie na weselach z Elvisa. Ktoś to wytłumaczy?

Elvis Presley – Jaihouse Rock

Kolejny idealny utwór na pierwszy taniec. Trzeba było zrobić osobny wpis na te pierwsze tańce!

Rod Stewart – When i Need You

Ten kawałek się Krysi udał idealnie i idealnie nadaje się na wesele.

Christina Aguilera – Candyman

Mam taką teorię, że jeśli ktoś ma porwać największych nudziarzy do tańca, to będzie właśnie Bruno Mars. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś przy tym utworze wysiedział na tyłku!

Mark Ronson & Bruno Mars – Uptown Funk

Twista umie tańczyć każdy. No dobra, znałam jednego chłopaka, który nie umiał…ale to był ewenement!

Bill Haley & His Comets – Rock Around The Cloc

To jest już wręcz obowiązek. Bez tego nie powinno odbywać się żadne wesele. Taka muzyka na weselu to doskonały pomysł.

Chubby Checker – Let’s Twist Again

Jeśli tylko posiadasz rockandrollowe towarzystwo, to jesteśmy w domu.

Trzynasta w Samo Południe – Hell Yeah

Bon Jovi zdobył moje serce tym kawałkiem. Do zabawy w większym gronie – idealny.

Bon Jovi –  Livin’ On A Prayer

Kolejny utwór idealny do wspólnej zabawy w większym gronie.

Village People  YMCA

 

Chyba przekroczyłam standardową liczbę 15 propozycji, ale jeśli chodzi o imprezowe kawałki, to mogę tak długo. Jeśli potrzebujesz pomocy przy skomponowaniu swojej plyalisty na wesele, śmiało możesz do mnie napisać. Z przyjemnością pomogę. Alternatywna muzyka na wesele to mój konik.

Jeśli jesteście zainteresowani zapraszam Was także do innych propozycji muzycznych:

Przebojowe kobiety, ich święto i muzyczna uczta

Hity 2018 Czego będziemy słuchać latem?

Skusicie się na trochę alternatywnej muzyki na Waszych weselach, czy jednak pozostaniecie przy klasyce weselnej?

 

Fot. Unsplash

 

 

Przebojowe kobiety, ich święto i muzyczna uczta

Przebojowe kobiety, ich święto i muzyczna uczta

Muzyczny świat jest bardzo męski. Kobiety rzadko wybijają się tak wysoko i tak często jak mężczyźni. Jednak to one są najbardziej zmysłowe i to one wprowadzają w ludzkie dusze światło. Z okazji dnia kobiet stworzyłam dla Was muzyczną playlistę. Piętnaście utworów.

Wybrałam kobiety, które mają niesamowitą charyzmę i udowodniają, że ich miejsce jest na scenie. Te kobiety zmieniają świat, łamią męskie serca i mają fantastyczny feeling. 

Alicja Januszkiewicz to młoda aktorka Teatru Nowego w Poznaniu. Z ogromną pewnością siebie poruszyła na scenie temat poniżania kobiet przez mężczyzn. Użyła błyskotliwej metafory, porównując ocenianie kobiet do oceniania koni na pokazach.

Nerwy wstrzymaj na wodzy.

Posłuszeństwo i pokora.

W zgodzie z regulaminem,

by nie zawieźć jurora.

Marika opowiedziała na płycie “Panny Wyklęte” męską piosenkę o niedźwiedziu Wojtku. Ten zwierzak został adoptowany przez żołnierzy 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Niedźwiedź Wojtek brał nawet udział w bitwie o Monte Cassino. Wydawałoby się, że to historia idealna dla dojrzałego mężczyzny. Marika udowadnia, że wcale nie. Poradziła sobie zjawiskowo. Zresztą jak zawsze.

Czy to nie czyni ich wystarczająco wyjątkowymi? Może i mniej jest artystek w tym męskim świecie, ale jeśli już są, to właśnie takie. Ich muzyka wyrywa z butów. Historia Madonny powinna inspirować kobiety na całym świecie. Wystarczy wspomnieć o charyzmie Kory Jackowskiej i Katarzyny Nosowskiej. Te dwie kobiety zmieniły oblicze polskiej sceny muzycznej na zawsze. Powinnyśmy pamiętać, że siła tkwi w kobiecości. Wczoraj, dziś i na zawsze.

 

 

Kovacs & Metropole Orkest – The Devil You Know

Agnes Obel – Riverside

 

Alicja Juszkiewicz – Plastic lips (Koncert Finałowy #38PPA)

 

Marika & Maleo Reggae Rockers ft. Buslav – Piosenka o Wojtku

 

Marketa Irglova – “The Leading Bird”

 

Madonna – Like A Virgin

 

Sorry Boys – Miasto Chopina

 

Maanam & Nosowska – Paranoja

 

Alex Winston – We Got Nothing – Audiotree Live in Austin 2015

 

Christina Aguilera – Fighter

 

AURORA – Runaway

 

PJ Harvey – Angeline

 

Daria Zawiałow – Nie wiem gdzie jestem

 

Florence + The Machine – Delilah

 

YUGOPOLIS & Natalia Sikora- “Malcziki”

 

 

Zdjęcie główne: Alice Moore 

Muzyczne Podsumowanie 2017 – SZJU

Muzyczne Podsumowanie 2017 – SZJU

SZJU – Syndrom Zapętlania Jednego Utworu

to syndrom znany każdemu psychofanowi muzyki. Potrafimy sobie robić godzinne wycieczki po internetach w poszukiwaniu perełek muzycznych,a potem je zwyczajnie zapętlamy. Biada tym którzy muszą tego współsłuchać. Wszak nasze SZJU potrafi obrzydzić innym najwspanialsze utwory tego świata. Do dziś zresztą pamiętam, jak moja siostra ustawiła sobie na budzik The Beatles. Z trudem ich słucham do tej pory.

W tym roku wyjątkowo dużo odbyłam wycieczek muzycznych. Odkryłam stare na nowo (Deep Purple) i nowe pokochałam jak stare. Postanowiłam więc stworzyć dla Was listę moich 15 utworów, które z największą namiętnością słuchałam w roku 2017. Będzie sporo po polsku (jak zwykle), ale będą też-uwaga-utwory z radia! O dziwo, to znienawidzone narzędzie szatana, czasem generuje hity, które robią mi dobrze na neuronach. Z wielkim trudem wprowadzałam redukcję do liczby piętnastu utworów. Mam nadzieję, że udało mi się wybrać te najlepsze.

Pozwolę sobie także część pisemną zakończyć we wstępie i podsumuję moją listę, zanim przejdę do linkowania, żeby potem można już było tylko odkrywać i słuchać. Zdecydowanym hitem tego roku i moją ulubioną płytą jest album Mroza – Zew. Ten wokalista nie tylko nagrał nową płytę, on przekonał do siebie ogromną masę ludzi, którzy mieli go za popowego gada. Wspaniałe nawrócenie, szapoba. Kobieta, która skradła moje serce w roku 2017 to zdecydowanie Justyna Święs. To dziewczę to totalne objawienie muzyczne. Taka klasa, taki szacunek do muzyki. To nie zdarza się często, a szczególnie nie w tak młodym wieku. Na koniec podsumowania, utwór, który zjadł moje serce i przemielił na plusz, Kortez – Pierwsza. Jak on pięknie zakańcza tam frazy, co za tekst! Poeta z kosmosu, no na prawdę. No i całe to podsumowanie wyszło totalnie po polsku, czyli wszystko w normie. Wszystko w normie, a więc zaczynajmy muzyczne podsumowanie 2017. Oczywiście chętnię dowiem się co Wy katowaliście w odtwarzaczach! Piszcie.

Organek – Wiosna

Deep Purple – Perfect Strangers

Clock Machine – Spadać i latać

The Dumplings – Ach nie mniej jednej (nowOsiecka)

Dawid Podsiadło – Lipstick on the glass ( Męskie Granie)

Black Box – Ride on Time

Mrozu – Szerokie wody

Imagine Dragons – Believer

Budka Suflera – Noc komety (Spodek 99)

T.Cover – Ørganek – Autobusy i tramwaje

Łąki Łan – Bombaj

Małgorzata Ostrowska & Ørganek – Gołębi Puch (Męskie Granie)

Bitamina – Pornosy

Marcin Macuk & Krzysztof Zalewski – Cichosza (Legendy Polskie)

Kortez – Pierwsza

15 najpiękniejszych rockowych utworów wszech czasów

15 najpiękniejszych rockowych utworów wszech czasów

15 najpiękniejszych rockowych utworów wszech czasów. Mięsiste gitary, doskonałe ballady i jako wisienka na torcie Gwen Stefani z cudnym utworem- który wszyscy znają- Don’t Speak. Zastanawialiście się kiedyś nad własną top listą wszech czasów? Jakie utwory znalazłyby się u Was? Na wszystkich internetowych listach królują hity Beatlesów, Elvisa i Nirvany, ale na mojej ich nie znajdziecie. W zamian umieściłam inne cudne kawałki, takie jak Deep Purple- Child In Time, R.E.M. – Losing My Religion, czy moje ukochane Depeche Mode i ich Personal Jesus. To moja osobista lista najpiękniejszych rockowych utworów wszech czasów, ciekawa jestem, co Wy byście dorzucili?

Deep Purple – Child In Time

Queen – The Show Must Go On

The White Stripes – Seven Nation Army

Depeche Mode-Personal Jesus

Audioslave – Like a Stone

The Eagles – Hotel California

R.E.M. – Losing My Religion

Pearl Jam – Alive

Pink Floyd – Wish You Were Here

Iron Maiden – Run To The Hills

Bon Jovi – Livin’ On A Prayer

David Bowie – Let’s Dance

Pantera – Walk

Metallica – One

No Doubt – Don’t Speak

źródło zdjęć: unsplash.com

Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username